Królowa Śniegu

Sceniczna interpretacja jednej z najsłynniejszych baśni Andersena. Zapraszamy na opowieść o losach dwojga dzieci – Gerdy i Kaja. Ich przyjaźń zostaje wystawiona na próbę. Wychowywany przez ubogą babcię Kaj staje się zazdrosny i złośliwy o koleżankę. Czy jest złym chłopcem? A może to odłamek zaklętego przez Królową Śniegu lustra wpadł mu do oka?

Historia o przyjaźni i oddaniu, strachu i odwadze, a także zazdrości, chciwości i bogactwie została opowiedziana za pomocą teatru plastycznego, teatru formy i ruchu. Całości dopełnią piosenki i multimedialne projekcje.

  • Symbol
CZAS 1 godzina
WIEK WIDZÓW 6+
PREMIERA 8 grudnia 2018 r.

Twórcy

TEKST H.CH. Andersen (na podstawie Królowej Śniegu)
REŻYSERIA Przemysław Jaszczak
SCENARIUSZ I TEKSTY PIOSENEK Magdalena Żarnecka
SCENOGRAFIA I KOSTIUMY Aleksandra Starzyńska
MUZYKA Piotr Klimek
RUCH SCENICZNY Michał Ratajski
PROJEKCJE Aleksandra Ołdak

Video

Wiecej o spektaklu

"Królowa Śniegu"

Królowa Śniegu w Teatrze Miejskim w Gliwicach, Agnes
Dowolnik blog
Królowa zakrywa dłońmi oczy chłopca

Dzięki współpracy Stowarzyszenia Śląskich Blogerów Książkowych z Teatrem Miejskim w Gliwicach miałam okazję zabrać córkę Mariannę (lat 6) na przedstawienie „Królowa Śniegu” w reżyserii Przemysława Jaszczaka.

Treść bajki jest nam doskonale znana, mamy na półce piękne wydanie „Królowej Śniegu”, dlatego śledzenie akcji to tak naprawdę przypominanie sobie bajki. Reżyserowi udało się jednak zaskoczyć odbiorców, tłumacząc im, że odłamki krzywego zwierciadła, które rzekomo były powodem wszelkich nieszczęść Gerdy i Kaja, tak naprawdę nie istnieją. Dla młodych obywateli to cenna nauka: dowiedzieć się, że bardzo dużo zależy od nas samych.

Wizualna strona przedstawienia mnie zachwyciła. Z niewielu kolorów udało się wyczarować zachwycającą scenografię. W spektakl włączono światło i dźwięk, a nawet wibracje. Wszystkie zmysły były zaangażowane: wzrok, słuch, dotyk (gdy scena i widownia trzęsła się od trzaskania drzwiami czy tupania po schodach). Ta różnorodność wrażeń spowodowała, że widzowie (sześcio i siedmiolatki) przez godzinę spektaklu nie odrywały uwagi od sceny (a wiecie, że w przypadku młodszych dzieci to wcale niełatwe).

Gra aktorska była… taka dla dzieci. Wyrazista, wyolbrzymione emocje, zamaszyste gesty – wszystko podkręcone na maksa. Wolę subtelniejsze środki wyrazu, ale wiecie – to przedstawienie dla dzieci! One nie mają jeszcze tak rozwiniętego aparatu poznawczego, by rozszyfrować subtelności, dopiero się tego uczą, między innymi dzięki takim spektaklom jak ten. Czy takie było zamierzenie reżysera? Nauczyć dzieci odczytywania (a może i wyrażania) emocji? Jeśli tak, to mu się udało.

To powyżej to opinia mnie, dorosłego widza. Chciałam przedstawić także opinię Marianki, ale tu pojawiła się pewna trudność, bo Marianka (niesłysząca, zaimplantowana) wciąż boryka się z trudnościami w mówieniu, a rozmowa na abstrakcyjne tematy jest szczególnie problematyczna. Pytana jednak o to, czy chciałaby pójść jeszcze raz do teatru, odpowiedziała mi: „nie”.

Czy wobec tego przedstawienie było dla Marianki nieciekawe? Otóż nie sądzę. O tym „nie” przesądziło nie przedstawienie (podczas którego nie odrywała oczu od sceny i aktorów), ale inne rzeczy. Tłum obcych, hałaśliwych dzieci w sali dla oczekujących, nieoczekiwane efekty dźwiękowe podczas spektaklu, nieszczęśliwe usadowienie na sali za osobę dorosłą, która ciut ograniczała widoczność. Przede wszystkim jest to dla mnie jako rodzica cenna lekcja na przyszłość, na co mam zwrócić uwagę przy kolejnej takiej okazji. Och, nie wątpię, że kolejna okazja będzie. Poszukam jeszcze czegoś dla starszego dziecka.

Organizacyjnie Teatr Miejski wypada doskonale: odbiór wejściówek bez problemu, przed Małą Sceną jest obszerna sala, w której dzieci mogą poczekać na przedstawienie. Pracownicy teatru podsuwają kolorowanki i kredki, a zrobione prace nagradzają pieczątkami. Podczas spektaklu na sali obecna jest stale osoba z obsługi, która czuwa nad całą widownią.

Spektakl obejrzany dzięki współpracy Stowarzyszenia Śląscy Blogerzy Książkowi i Teatru Miejskiego w Gliwicach.

„Królowa Śniegu” według baśni H. Ch. Andersena, reżyseria Przemysław Jaszczak, dla dzieci 6+, czas trwania ok. 60 min.

Źródło:

https://mcagnes.blogspot.com/2019/01/spektakl-krolowa-sniegu-teatr-miejski-w.html

Pobierz recenzję .pdf

Organizatorzy / Partnerzy / Patroni

Teatr Miejski w Gliwicach